Wadliwe powołanie sędziów zagraża praworządności

12-03-2019

Skarżącym w sprawie Ástráðsson przeciwko Islandii jest mężczyzna skazany wyrokiem Sądu Apelacyjnego, w składzie którego uczestniczył wadliwie powołany sędzia. Nieprawidłowości te polegały na tym, że minister, w sposób niezgodny z prawem, przedstawił do powołania kandydatów ocenionych gorzej przez niezależny komitet ekspertów, zamiast tych ocenionych lepiej. Ponadto, islandzki parlament dokonał łącznego głosowania nad wszystkimi kandydatami, choć powinien był przeprowadzić głosowania indywidualne. Dwóch niepowołanych kandydatów pozwało Skarb Państwa, domagając się zadośćuczynienia i odszkodowania za bezprawne naruszenie ich praw. Sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy w Islandii, który przyznał powodom rację i stwierdził, że w procedurze powołań rzeczywiście doszło do naruszenia prawa.

Nieprawidłowo powołani sędziowie w dalszym ciągu jednak orzekali, a jeden z nich wydał wyrok skazujący w sprawie skarżącego. Mężczyzna złożył kasację do Sądu Najwyższego podnosząc zarzut wydania orzeczenia w nieprawidłowym składzie, jednak została ona oddalona. Zdaniem Sądu Najwyższego, choć doszło do nieprawidłowości w procesie powołań sędziów, to jednak nie mają one wpływu na legalność wydawanych przez nich orzeczeń. Wady prawne nie doprowadziły bowiem do nieważności (nieistnienia) aktów powołań sędziów – z chwilą powołania przez prezydenta, sędziowie mogli rozpocząć czynną służbę sędziowską i nie ma podstaw do podważania ich statusu.

Skazany mężczyzna złożył skargę do ETPC, zarzucając władzom krajowym naruszenie art. 6 ust. 1 EKPC w zakresie, w jakim przepis ten gwarantuje prawo do sądu ustanowionego ustawą (skarga nr 26374/18). Dnia 12 marca 2019 r. izba Trybunału przyznała mu rację. Izba ETPC uznała, że sam fakt ważności powołania w rozumieniu prawa krajowego, nie przesądza, że nie doszło do naruszenia „prawa do sądu ustanowionego ustawą”, jeśli w toku procesu powołań doszło do naruszeń prawa krajowego, które miały charakter „rażący”. Konieczne zatem stało się zbadanie, czy nie doszło do rażącego naruszenia prawa krajowego z perspektywy art. 6 ust. 1 EKPC. W tym celu należało uwzględnić wagę naruszonych przepisów krajowych oraz sposób ich naruszenia przez władze. Istotne było także to, czy naruszenie przepisów krajowych stworzyło zagrożenie, że inne organy władzy będą wywierały nadmierną presję na proces powołań sędziowskich, zakłócając jego prawidłowy przebieg. Stosując ten test do sprawy pana Ástráðssona, Izba Trybunału doszła do wniosku, że art. 6 ust. 1 EKPC został naruszony. Wyrok ten wywołał spore kontrowersje, o czym świadczy m.in. fakt złożenia przez dwóch sędziów ETPC zdań odrębnych. Orzeczenie zostało zaskarżone przez rząd islandzki do Wielkiej Izby.

CAŁOŚĆ WYROKU

Tagi: