Trybunał o przestępstwach z nienawiści

11-03-2014

Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej sporządziła dwa raporty na temat przestępstw z nienawiści, stanowiące analizę porównawczą istniejących ram prawnych oraz indywidualnych doświadczeń związanych z przestępstwami z nienawiści w 27 państwach UE. Jak wynika z raportów, pomimo wysiłków podejmowanych przez państwa członkowskie na rzecz zwalczania dyskryminacji i nietolerancji sytuacja nie poprawia się. W ostatnich latach potwierdzono nieustające i powtarzające się przypadki łamania praw podstawowych osób żyjących w UE, polegające na obelgach, fizycznej napaści czy nawet na zabójstwie wskutek uprzedzeń. Również Europejski Trybunał Praw Człowieka w wielu przypadkach orzekał, że kraje muszą jasno określić podłoże przestępstw na tle rasowym lub przestępstw popełnionych ze względu na wyznawaną przez ofiarę religię. Przeoczenie motywu popełnienia przestępstwa, jakim jest nienawiść, może prowadzić do naruszenia konwencji. W wyroku z 11 marca 2014 r. w sprawie Abdu przeciwko Bułgarii (skarga nr 26827/08) trybunał potwierdził to stanowisko.

Abdu jest Sudańczykiem, który mieszka w Sofii. W 2003 r. podczas wizyty w centrum handlowym został zaatakowany przez grupę nastoletnich Bułgarów. Jeden z napastników popchnął go na ziemię i kopiąc krzyczał, że jest „brudnym czarnuchem”. Drugi z kolei wyciągnął nóż, jednak Sudańczykowi udało się uciec. Agresorów udało się zatrzymać i aresztować, byli bowiem znani policji i identyfikowani jako „skinheadzi”.

W ramach wszczętego śledztwa przesłuchano jednego z napastników i świadka, ponadto przeprowadzono obdukcję lekarską, która wykazała, że rany odniesione przez Abdu wynikały z pobicia. Prokuratura nie zdecydowała się jednak wszcząć postępowania w sprawie  „przemocy o motywach rasistowskich”, przestępstwa na gruncie bułgarskiego kodeksu karnego. W 2007 r. Abdu zaskarżył decyzję prokuratora, podkreślając, że świadkowie zdarzenia słyszeli obraźliwe okrzyki napastników. Wskazał on również, że ubiór napastników (m.in. koszulki ze swastyką) świadczył o ich pobudkach. Prokurator nie przychylił się do tej argumentacji.

W skardze do ETPC Abdu powołał się na naruszenie przez Bułgarię art. 3 (zakaz nieludzkiego i poniżającego traktowania) i 14 konwencji (zakaz dyskryminacji), w związku z nieuwzględnieniem podłoża rasistowskiego w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym. Wynikać to miało z uprzedzeń organów ścigania.

Trybunał przypomniał, że dyskryminacja ze względu na rasę może stanowić nieludzkie i poniżające traktowanie. Nawet jeżeli próg dolegliwości niezbędny dla naruszenia art. 3 konwencji nie został przekroczony, to rasistowski wydźwięk czynu karalnego zawsze stanowi czynnik obciążający i musi zostać wyjaśniony w śledztwie. W omawianej sprawie rasistowski kontekst napaści na skarżącego nie budził wątpliwości. Sprawcy uchodzili za skinheadów i byli znani z ksenofobicznych poglądów. Artykuł 3 konwencji nakłada na państwa obowiązek wprowadzenia regulacji chroniących przed nieludzkim poniżającym traktowaniem, jak również skutecznego prowadzenia postępowania wyjaśniającego w celu ukarania sprawców. W postępowaniu, w którym pojawiają się motywy rasistowskie, muszą one być skrupulatnie zbadane przez organy ścigania. Traktowanie spraw na tle rasistowskim na równi ze zwykłymi prowadzi do naruszenia art. 14 konwencji. Mimo że prawo bułgarskie przewiduje odpowiednią regulację karną dotyczącą przestępstw popełnianych z motywacji rasistowskiej i surowiej karze za takie czyny, to organy śledcze nie zbadały tej kwestii w sposób wystarczający. Skoncentrowały się wyłącznie na ustaleniu, kto rozpoczął bójkę. Trybunał uznał, iż taki stosunek organów władzy do zarzutów podnoszonych przez skarżącego stanowił naruszenie art. 3 i 14 konwencji.

Podobnie jak w prawie bułgarskim, w prawie polskim możemy odnaleźć regulacje karne, które pozwalają na ściganie przestępstw popełnionych z pobudek rasistowskich  (art. 119 czy art. 257 k.k.). Warto podkreślić, że istotą omawianej sprawy nie był jednak brak ram prawnych do prowadzenia postępowania, lecz inercja organów państwowych w ich zastosowaniu.

Dominika Bychawska-Siniarska

Całość wyroku

Tagi: